Jakie jest jedno słowo-klucz, które pozwala osiągnąć sukces w biznesie? Elastyczność! Nie inaczej jest na rynku usług HR. Dziś dostosować należy się nie tylko do klienta, ale również do kandydatów, których będziemy dla niego poszukiwać. Sytuacja jest na tyle dynamiczna, że w grze pozostać mogą tylko te podmioty, które będą w stanie przystosować się do zachodzących zmian.
Nowoczesne technologie
Stwierdzenie, że nowoczesne technologie zmieniają reguły gry jest truizmem. Wszyscy wiedzą, że dziś pracy szuka się głównie w internecie. Nie jest to żadne objawienie. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że aż 86 procent kandydatów do poszukiwania pracy wykorzystuje urządzenia mobilne. Tymczasem niespełna jedna trzecia pracodawców posiada strony (w tym przede wszystkim zakładki „kariera”) przystosowane do przeglądania na takim właśnie sprzęcie!
To jednak dopiero początek. Kolejnym trendem, który należy uwzględnić w rekrutacji pracowników jest wzrost znaczenia wideo w komunikacji internetowej. Szacuje się, że do 2020 roku aż 75% wszystkich treści przeglądanych za pomocą urządzeń mobilnych stanowić będą właśnie różnego rodzaju filmy. Ile znacie ogłoszeń o pracę, które zawierają również wideo? Raczej niewiele. Tymczasem badania pokazują, że takie anonse są przez kandydatów częściej czytane aż o 36 procent chętniej niż te pozbawione wideo. Technologię tę można wykorzystać również na późniejszych etapach rekrutacji. Przygotowanie krótkiego filmu dla klienta o poszczególnych kandydatach pozwoli mu jednocześnie zaoszczędzić czas i poczuć się włączonym w cały proces.
Warto też dodać, że w wyborze odpowiedniego kandydata i to przy zmniejszeniu kosztów rekrutacji pomóc mogą też narzędzia do analizy Big Data.
Kandydat też człowiek
Sytuacja na rynku pracy sprzyja w tej chwili osobom poszukującym zatrudnienia. Jednym z efektów takiego stanu rzeczy jest wzrost wymagań kandydatów. I nie chodzi to jedynie o dobre warunki samej pracy, ale również kontakt z osobami przeprowadzającymi rekrutacje. Dziś brak odpowiedzi na wysłane zgłoszenie uważane jest za niegrzeczne. Na dalszych etapach rekrutacji zwykła wiadomość informująca o zatrudnieniu kogoś innego to zbyt mało. Kandydaci wymagają szczegółowych informacji dotyczących ich silnych i słabych stron. Badania pokazują, że aż 57 procent kandydatów uważa, że firmy rekrutacyjne źle go traktują.
