Rynek pracowników nie rozpieszcza pracodawców i zmusza ich do regularnej bitwy o specjalistów, a ci decyzję o aplikowaniu na dane stanowisko podejmują już na poziomie oferty. Dodatkowe wyzwanie stanowi fakt, że kandydaci „skanują” ofertę nie dłużej niż 50 seknud (według serwisu Glassdoor). Jak zatem przygotować ogłoszenie o pracę, by w tak krótkim czasie zdołało zachwycić potencjalnego pracownika?
Szukasz pracy i chcesz się dowiedzieć jakiego wynagrodzenia możesz oczekiwać w swoim zawodzie? A może chcesz zmienić miejsce zatrudnienia na oferujące lepsze warunki? Nie wiesz, jak poprosić o podwyżkę? Odpowiedzi na te oraz wiele innych pytań dotyczących zarobków, znajdziesz w raportach płacowych.
Od wizerunku firmy zależy dziś bardzo wiele. Między innymi to, czy pracownicy będą w niej chcieli pracować. Pracodawcy często jednak zdają się zapominać, że ów wizerunek buduje się również podczas samego procesu rekrutacyjnego. Dlatego niezwykle istotny staje się sposób, w jaki jest przeprowadzony. Przy rekordowo niskiej stopie bezrobocia i związanym z nią deficycie kadr, warto wdrożyć działania, które sprawią, iż nowi pracownicy będą chcieli podjąć z nami współpracę.
W trakcie poszukiwania pracowników, wykonujemy wiele czynności, które wymagają uzyskania szczegółowych informacji na temat kandydatów. Zbieramy aplikacje poprzez ogłoszenia na portalach pracy, szukamy pracowników bezpośrednio czy poprzez rekomendacje. Wiele z pozyskanych danych, to dane osobowe w rozumieniu nie tylko ustawy o ochronie danych osobowych, ale również RODO, które już niedługo wymusi pewne zmiany w procesie rekrutacji.
Z każdym rokiem wzrasta wartość płacy minimalnej, co cieszy przede wszystkim tych z nas, którzy zarabiają najmniej. Jak najniższa krajowa wyglądała kiedyś, a jak wygląda aktualnie? Czy jest to dobre rozwiązanie i na co wpływa?
Niestety nie każdy pracownik jest zadowolony ze swojej pracy. Jak twierdzą specjaliści z firmy Hudson i Great Digital, 35% pracujących, nie czuje satysfkacji zawodowej. Połowa ankietowanych chce zmienić pracę, ponieważ nie podnosi w niej swoich kwalifikacji, a trochę mniej niż połowa uważa, iż za mało zarabia. Około 40% badanych chce zmienić swoją pracę z powodu złej atmosfery. Aby pracownik był niezadowolony wystarczy tylko, że nie dostaje tego, czego oczekuje. Warto zatem poznać te oczekiwania, zanim
Polacy nie od dziś wyjeżdżają za pracą za granice kraju. Od niedawna kierunek emigracji zarobkowej zdecydowanie się zmienił. Już nie Anglia i Irlandia kuszą najbardziej, Polacy coraz chętniej wybierają Czechy. Nasi sąsiedzi mają najniższy wskaźnik bezrobocia w całej Unii Europejskiej i coraz większy problem ze znalezieniem pracowników, co za tym idzie oferują coraz wyższe wynagrodzenia.
W coraz bardziej rozwiniętym technologicznie świecie, korzystanie z dobrodziejstw analityki, staje się niezbędne w różnych branżach. Nie inaczej jest w branży HR. Narzędzia analityczne mogą bowiem zdecydowanie ułatwić pracę specjalisty zajmującego się polityką personalną firmy.
Rynek pracownika będący wynikiem m.in. niskiej stopy bezrobocia to zjawisko korzystne z punktu widzenia osób szukających zatrudnienia. Z perspektywy pracodawcy sytuacja rysuje się jednak dużo gorzej, w wielu branżach zobserwować można bowiem wzmożoną fluktuację personelu, a co za tym idzie postępujący deficyt pracowników. Kandydaci do pracy oczekują również większego wynagrodzenia. Co to oznacza dla branży HR?
Określanie danych zawodów jako „męskie”, czy „damskie” nie jest w czasach równouprawnienia zbyt dobrze odbierane. W branżach, które do niedawna zdominowane były przez mężczyzn, coraz częściej spotyka się kobiety – można to zauważyć np. w obszarze IT, gdzie widok programistki nikogo już nie zdziwi. Nadal jednak istnieją profesje, w których przewaga jednej z płci jest na tyle znacząca, że nie da się jej pominąć. Tak dzieje się w przypadku branży HR. Z badań rynku pracy