Badania okresowe powinna przechodzić każda osoba zatrudniona w oparciu o umowę o pracę. Chociaż związane z nimi przepisy nie są skomplikowane, wielu pracodawców i pracowników ma wątpliwości dotyczące np. zwolnienia z pracy na czas wizyty u lekarza lub wynagrodzenia. Rozwiewamy je w nowym artykule.
Badania okresowe – czy są obowiązkowe?
Zgodnie z art. 211 Kodeksu pracy pracownik jest zobowiązany do przestrzegania przepisów BHP. Z tego wynika, że odbywanie badań okresowych jest obowiązkowe. Jeżeli się na nich nie stawimy, pracodawca może rozwiązać umowę z naszej winy lub zastosować karę nagany, upomnienia oraz pieniężną. Częstotliwość badań jest uzależniona od wieku i stanu zdrowia pracownika oraz specyfiki stanowiska. Nie mogą jednak odbywać się częściej niż raz w roku i rzadziej niż co pięć lat.
Skierowanie na badania okresowe – jak powinno wyglądać?
Wystawienie skierowania na badania okresowe należy do obowiązków pracodawcy. Powinien on sporządzić je w dwóch kopiach. Jedna przeznaczona jest dla pracownika, a druga – dla lekarza. Skierowanie powinno zawierać opis warunków pracy ze szczególnym uwzględnieniem czynników niebezpiecznych lub uciążliwych (np. pracy na wysokości, przy komputerze, w kontakcie ze szkodliwymi substancjami).
Co jednak stanie się, jeżeli pracownik nie przejdzie badań? W takim przypadku pracodawca zobowiązany jest przenieść go na inne stanowisko, odpowiednie dla jego stanu zdrowia. Jeśli zmiana wiąże się z obniżeniem wynagrodzenia, musi też wypłacić mu dodatek wyrównawczy. Należy też pamiętać, że zatrudnienie osoby bez badań okresowych jest nielegalne. Może wiązać z się nałożeniem grzywny w wysokości do 30 tysięcy złotych.
Czy przysługuje dzień wolny w pracy na badania okresowe?
Co do zasady badania okresowe powinny odbywać się w godzinach pracy. Nie dotyczy to osób, które w danym dniu pracują na nocnej zmianie lub wykonują swoje obowiązki tylko w weekendy. Na czas ich trwania pracownik ma prawo do pobierania wynagrodzenia. Po zakończeniu wizyty w przychodni powinien wrócić do zakładu pracy. Oznacza to, że nie przysługuje mu dzień wolny w sensie dosłownym.
Pracownik nie musi też ponosić kosztów badania. Spoczywają one na pracodawcy. O tym, kiedy pracownik musi zgłosić się na kolejną wizytę, decyduje lekarz. Jego orzeczenie powinno być przechowywane przez pracodawcę przez cały ten okres. Ostatni wymóg podyktowany jest oczywiście koniecznością udostępnienia go inspektorom PIP w razie kontroli.