Podwyżki znów zaskakują!

Jesień to czas, kiedy większość firm zaczyna przygotowywać plany związane z wynagrodzeniami na kolejny rok. Potrzeba dopasowania się do wymagań rynku pracy, niejednokrotnie oznacza konieczność przeprowadzenia podwyżek. Zobaczmy, jak kształtują się plany podwyżkowe na kolejny rok i jak wyglądały rzeczywiste podwyżki w roku 2017.

Więcej niż deklarowano

Jak wynika z danych zebranych we wrześniu i październiku tego roku przez firmę Advisory Group TEST Human Resources, podwyżki w tym roku przeprowadziło (lub dopiero przeprowadzi) aż 93% badanych firm. Na początku roku, wiosną, te same firmy zadeklarowały, że średnia łączna wysokość podwyżek będzie wynosić 3,14%. Po wdrożeniu zmian w wynagrodzeniach i kolejnym jesiennym badaniu, okazało się, że rzeczywistość znacznie przekroczyła deklaracje i faktyczna wartość podwyżek wyniosła średnio aż 4,02! Fakt, że realne podwyżki są wyższe niż zakładano, z drugiej strony nie powinien jednak dziwić, bo dzieje się tak już od jakiegoś czasu – bardzo podobna sytuacja miała miejsce chociażby w ubiegłym roku.

Za rok powtórka z rozrywki?

A jak wyglądają deklaracje podwyżkowe na kolejny rok? Najbardziej cieszy chyba fakt, że znów ma zwiększyć się liczba podmiotów planujących podniesienie wynagrodzeń – wśród badanych AG TEST HR, w 2018 roku ma ich być aż 97%. Jeśli chodzi zaś o podawane wartości, to firmy deklarują na razie, że podwyżki mają wynieść średnio 4,07% – jak zwykle, może się jednak okazać, że faktyczne wartości będą jeszcze wyższe.

Kto (i gdzie) da więcej?

Co jeszcze warto wziąć pod uwagę, analizując wzrost wynagrodzeń w Polsce? Niebagatelną rolę gra pod tym względem z pewnością lokalizacja firm, czyli to, czy znajdują się one w bardziej, czy mniej uprzemysłowionym regionie. W roku 2017, najbardziej dynamiczne zmiany w kwestii płac odczuły przedsiębiorstwa położone w Tychach, Gliwicach czy Bielsko-Białej – w tych miejscowościach naprawdę dużo dzieje się dziś na rynku pracy! Nie można oczywiście zapomnieć też o branżach, w których jest obecnie największe zapotrzebowanie na pracowników. Tutaj, jak zwykle, prym wiedzie obszar IT oraz produkcyjny.

Zobacz także