Nowa praca, czyli diabeł w pudełku

Lęk przed zmianąNowa praca to przedmiot lęku każdego człowieka, wiąże się ze zmianami, zaburzeniem bezpiecznej rutyny i poczucia stabilności. Nigdy nie mamy pewności, że będziemy wystarczająco kompetentni, by poradzić sobie z nowymi obowiązkami, nikt nie zagwarantuje nam, że atmosfera pracy będzie dobra, czy że uda się nam nawiązać korzystną współpracę z nowym szefem i zespołem – wszystko to jest jedną wielką niewiadomą. Ryzyko podejmowane przy zmianie pracy powoduje silny lęk przed niemożnością aklimatyzacji w nowym miejscu i w efekcie przed utratą źródła dochodu. Jednak choć decyzja o zmianie to krok w nieznane, podejmuje ją wielu w nadziei na to, że strach ma tylko wielkie oczy.

NOWE KOMPETENCJE

Najbardziej boimy się przy zmianie pracy, że nie podołamy nowym obowiązkom, że nasze umiejętności nie wystarczą, nie poradzimy sobie na nowym stanowisku i przez to je stracimy. Lęk, jak najbardziej uzasadniony, powinni rozwiać już na rozmowie kwalifikacyjnej rekruterzy – niezależnie, czy będzie to rekrutacja przez pracowników firmy, czy zewnętrzną agencję rekrutacyjną. Kandydat powinien być poinstruowany o specyfice pracy w danej firmie, musi wiedzieć, co dokładnie będzie należało do jego zadań, jak się ma sprawa dyżurów w weekendy i święta tak, by nic nie było dla niego zaskoczeniem.

NOWI WSPÓŁPRACOWNICY

Dobra atmosfera to gwarancja udanej współpracy, nic dziwnego zatem, że martwimy się o nawiązanie kontaktu z nowym zespołem. Strach przed odrzuceniem może skutecznie uprzykrzyć nam życie. Warto już przy okazji rozmowy kwalifikacyjnej obserwować zachowanie pracowników firmy. Ewentualnego przyszłego szefa można poznać już wtedy, wiadomo, że jeśli nie przypadniemy sobie do gustu, to nie dojdzie do zawarcia umowy. Niektóre firmy starają się pomóc nowym pracownikom w aklimatyzacji poprzez organizowanie szkoleń zawodowych mających przygotować ich do pracy. Podczas nich rekruci poznają kulturę i strukturę organizacji, funkcje i pozycje pracujących w niej osób, dowiadują się do kogo mają zwrócić się o pomoc w danej konkretnej sprawie i jak wyglądają standardowe procedury. Pracownicy firmy z długoletnim doświadczeniem często też biorą pod swoje skrzydła „świeżaków” i uczą ich, jak odnaleźć się nowym środowisku.

NOWE ZWYCZAJE

Zmiana pracy wiąże się z zaburzeniem poczucia bezpieczeństwa i pozytywnej rutyny, z porzuceniem naszych codziennych małych tradycji i ustanowieniem nowych. Niepewność towarzysząca zmianom swoich zwyczajów dręczy co czwartego Polaka zmieniającego pracę. Nowy grafik, nowe trasa, nowe miejsce – do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić, co zajmuje dużo czasu i siły. Choć strach przed zmianami w naszym prywatnym życiu może paraliżować, pozostaje nadzieja, że są to zmiany na lepsze, co okaże się już niedługo.

NOWOŚĆ EKSCYTUJE

Pierwsze tygodnie w nowej pracy są nie tylko stresujące, lecz także ekscytujące. Nikt nas nie zna, mamy czystą kartę, poznajemy nowych ludzi. Na „świeżaków” zazwyczaj patrzy się z przymrużeniem oka, bo są nowi, bo jeszcze się nie przyzwyczaili, bo mogą tego nie wiedzieć. Dzięki temu praca wydaje się łatwiejsza i mniej wymagająca. Atmosfera jest świetna, bo wszyscy chcą zaopiekować się nowym, szybciej wybaczają mu potknięcia, a ich uwaga jest skupiona głównie na nim, czuje się on więc ważny i doceniany. Dopiero po dłuższym czasie to mija, jednak wtedy już wszystko jest pewne, znane i bezpieczne, więc to nie stanowi problemu.

Zobacz także