O jakim pracowniku marzy pracodawca? O kreatywnym, otwartym na nowe doświadczenia oraz obowiązki, mobilnym i efektywnym. Ważna jest jeszcze jedna cecha – wielozadaniowość. I choć wydawać by się mogło, iż multitasking to „pieśń przeszłości”, eksperci doradztwa personalnego podkreślają jego wagę w dynamicznie zmieniającym się rynku pracy.
Wielozadaniowy pracownik to osoba trudna do przecenienia. Jest elastyczny, chętny do podejmowania przeróżnych wyzwań oraz potrafiący szybko przestawić się na inne tryby pracy. Multitasking w dzisiejszej rzeczywistości jest szczególnie oczekiwany w związku ze zmiennym modelem działalności organizacji. Jak działa to w praktyce? Pracownik działu technicznego przestaje być przykutym do komputera informatykiem i potrafi przeobrazić się w osobę świetnie radzącą sobie z klientem – nawiązującą i dbającą o relacje oraz potrafiącą „sprzedać” swoje pomysły i rozwiązania. W dzisiejszym świecie nie ma więc miejsca na humanistów nie potrafiących myśleć logicznie i analitycznie oraz umysłów ścisłych bez kompetencji społecznych.
Na te rosnące wymagania względem pracowników przemożny wpływ ma przede wszystkim dynamiczny rozwój nowoczesnych technologii, aplikacji mobilnych oraz mediów społecznościowych. To sprawia, że na rynku pojawiają się skomplikowane oraz złożone produkty, które wymuszają zdobycie kolejnych kompetencji. Co więcej, choć stopień skomplikowania oraz liczba obowiązków przeciętnego specjalisty jest porównywalna do tego, co miało miejsce kilkanaście lat temu, ma on dziś więcej celów do zrealizowania w firmie. Dobrym przykładem tego są pracownicy sektora bankowego, którzy nie tylko muszą obsługiwać klientów, ale także swobodnie poruszać się w temacie transakcji finansowych, planów sprzedażowych oraz znać nowoczesne kanały kontaktu z klientem.
Ważna jest także zdolność organizacji czasu oraz obowiązków tak, aby pozwalała na większą podzielność uwagi oraz efektywniejsze wykonywanie zadań. A niestety najbardziej podstawowe elementy pracy – takie jak choćby odbieranie i odpowiadanie na e-maile zajmuje ogromnie dużo czasu. Jak wskazują badania, może to być nawet 28 proc. tygodniowego czasu pracy! Aby więc dobrze zaprezentować się ewentualnemu pracodawcy w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, należy wskazać oraz udowodnić zdolność planowania swojego dnia, kontroli nad tym, co się robi. Chodzi przede wszystkim o to, aby pokazać, iż zróżnicowanie oraz duża liczba obowiązków nie wpływa negatywnie na efektywność pracy.
Aby stać się spełnieniem marzeń każdego pracodawcy, należy więc przede wszystkim posiąść zdolność nadawania rangi zadaniom – odróżniania tych bardzo istotnych od mało ważnych. Na szczęście, multitaskingu można się nauczyć!