Przedstawiciele pokolenia Y, nazywani również często Millenialsami, zasilają powoli zastępy siły roboczej. To co jeszcze niedawno było ledwie wąskim strumyczkiem zmienia się w potężną rzekę. Millenialsi na rynku pracy to już nie kuriozum, lecz codzienność. Tym bardziej więc pracodawcy muszą nauczyć się, jak z nimi współpracować i jak ich motywować. W przeciwnym wypadku dalszemu zwiększeniu ulegnie poziom rotacji pracowników. To zaś wiąże się z kosztami, których przedsiębiorcy woleliby nie ponosić.