Co zrobić jak zostałeś opisany przez pracowników w internecie?

Internet jest czwartą siłą medialną na świecie, obok prasy, radia i telewizji. Z roku na rok przez ostatnią dekadę rósł w siłę i dziś śmiało można go nazwać medium opiniotwórczym, z którego korzystają internauci przy okazji kupowania różnych produktów, korzystania z usług, a nawet wtedy, gdy chcą aplikować na stanowiska pracy u konkretnych pracodawców. Możliwość wypowiadania się internautów w sieci powoduje, że to oni kreują opinię o firmie w jej środowisku bliższym i dalszym. Co przedsiębiorca powinien zrobić, jeśli w sieci opublikowane zostaną negatywne i krytyczne komentarze na jego temat? Czy ich kasowanie jest dobrym pomysłem?

Wizerunek pracodawcy w sieci

Niezadowolony pracownik lub osoba zwolniona może pomawiać w internecie byłego pracodawcę, zwłaszcza że ma tu poczucie anonimowości. Są to jednak pozory, a odpowiednie organy zawsze mogą dociec, kto publikuje w sieci dane informacje. Niemniej pracodawca powinien nie tyle szukać osoby, która krytycznie go ocenia, ale we właściwy sposób zarządzać owymi opiniami. Odpowiednie reagowanie na wpisy jest o tyle istotne, że zapoznaje się z nim zdecydowana większość użytkowników. Nawet jeśli opinie nie są pozytywne, to warto zadbać o stosowną reakcję, co na pewno pozytywnie wpłynie na wizerunek przedsiębiorstwa.

Ma to kluczowe znaczenie w ogólnym procesie kształtowania jego pożądanego, pozytywnego wizerunku pracodawcy w sieci. Zjawisko to nosi nazwę Employer Branding i ma na celu wykreowanie obrazu firmy jako „pracodawcy z wyboru”. Niestety w czasie realizacji różnorodnych zadań przy budowaniu wizerunku pracodawcy w internecie, mogą zdarzyć się nieprzewidziane sytuacje, kiedy ktoś zacznie go oczerniać. Jeśli firma w ogóle na to nie zareaguje, w żaden sposób, musi liczyć się ze zniweczeniem swoich wcześniejszych starań z zakresu Employer Brandingu. Jej renoma szybko może zostać tak zniszczona, że trudno będzie ją odbudować. W efekcie cenni, wykwalifikowani i doświadczeni pracownicy, nie będą chcieli pracować u danego pracodawcy.

Internet daje szerokie możliwości budowania wiarygodności pracodawcy w sieci, ale wartościowa opinia składa się z wielu pojedynczych komentarzy wystawionych firmie przez różnych użytkowników danego serwisu, np. na stronie www.gowork.pl. Warto odwiedzać strony internetowe, na których mogą znaleźć się informacje i komentarze na temat naszej firmy i reagować na nie. To o tyle istotne, że tylko 13% użytkowników nie ufa opiniom o pracodawcach. Z kolei aż 44% nie wie co sądzić na ich temat. To potężna grupa odbiorców, która z czasem na pewno opowie się po jednej ze stron. Warto zatem zadbać by zdanie, które wyrobią sobie w tym czasie o firmie, było możliwie jak najlepsze.

Śledzenie opinii

Pracodawca powinien być świadomy tego, jaką opinię posiada w branży, a zwłaszcza w Internecie. Oznacza to więc nie tylko ograniczenie swojej aktywności do wystawienia ogłoszenia rekrutacyjnego w internecie, na przykład na stronie www.gowork.pl, ale również do monitorowania wszelkich informacji, jakie pojawiają się na jego temat. Nie chodzi tu o śledzenie pojedynczych opinii i wątków, jakie pojawiają się na niektórych forach dyskusyjnych, ale na obserwowaniu większej liczby komentarzy w serwisach społecznościowych, zwłaszcza tych adresowanych do profesjonalistów, czy też na serwisach stricte opiniotwórczych dla branży rekrutacyjnej, w tym na wspomnianej stronie www.gowork.pl.

Pracodawca może stworzyć swój własny profil na podstawie opinii pojawiających się w serwisie GoWork.pl, realizując choćby niektóre założenia z zakresu Employer Brandingu. Opinie pojawiające się w serwisie są dobrą wskazówką dla osób poszukujących pracy. Jeśli pracownicy mają o pracodawcy dobre zdanie, jest to jasny sygnał do tego, że warto podjąć pracę w takim przedsiębiorstwie.

Niestety trudno jest zbudować, a później w dłuższym czasie utrzymać taką pozytywną opinię „pracodawcy z wyboru”, który oferuje godne wynagrodzenie, wspaniałą atmosferę i warunki pracy.

Jak reagować na krytykę?

Zawsze znajdzie się ktoś, komu nie pasować będzie w przedsiębiorstwie tryb awansów, wynagrodzenie, czy system motywacyjny. To tylko jedne z wielu elementów, na które mogą skarżyć się pracownicy. Są również nieuczciwe osoby, które być może oszukały firmę i zostały zwolnione, a teraz mszczą się na niej w sieci. Uciekają się do tworzenia fikcyjnych kont i dokonują przekierowań, aby nie dało się wyśledzić ich adresu IP komputera, pozwalającego na zidentyfikowanie danej osoby. Dlatego niektóre serwisy gromadzące opinie o pracodawcach weryfikują dodane opinie, aby zapewnić jak najwyższy poziom ich merytoryczności.

Nie blokuje się przy tym takich wypowiedzi, ponieważ w internecie nie ma cenzury i jest tu pole do wolnej wypowiedzi. Pracodawca powinien umieć przyjąć krytykę i odpowiedzieć na nią. Niezależnie od rodzaju opinii, przedsiębiorstwa powinny reagować na pojawiające się wpisy, a nie pozostawiać je samym sobie.

Najgorsze, co mógłby zrobić, to zacząć kasować takie wypowiedzi. Jest to rozwiązanie na krótką metę, które prędzej czy później uderzy bezpośrednio w wizerunek pracodawcy. Zamiast ubiegać się u administratorów stron internetowych o kasowanie niepochlebnych opinii, pracodawca powinien na nie odpowiedzieć w sposób merytoryczny.

Odpowiedź nie powinna zawierać jakichkolwiek ataków bezpośrednio na internautę, który tworzy taką opinię. Trzeba zachować się z klasą i odpowiedzieć dopiero, kiedy zdążymy ochłonąć. Dyplomacja jest kluczem do sukcesu w obronie własnego wizerunku. Jeśli oskarżenia są bezpodstawne, należy to wyjaśnić komentującemu i powołać się na niepodważalne fakty. W przypadku, gdy pracodawca nie jest pewny, czy problem opisany w komentarzach na stronie internetowej rzeczywiście występuje u niego w firmie, powinien to sprawdzić i w miarę możliwości naprawić swoje błędy, przyznając rację internautom. To zbuduje jego wizerunek dobrego pracodawcy, który potrafi przyznać się do porażki i zmienić swoje nastawienie.

Zobacz także