Nerwy i zakłopotanie to standardowe reakcje Polaków na pytanie o ich zarobki. Czy temat naszych pensji jest tematem tabu? Okazuje się, że pomimo własnej niechęci do odpowiadania na pytania o wynagrodzenie, sami jesteśmy ciekawi, ile zarabiają inni. Poza wyraźnym brakiem logiki, kryje się tu jednak znacznie więcej…
TECHNIKI NEGOCJACJI
W zależności od temperamentu, charakteru, doświadczenia i wiedzy, kandydaci na stanowisko w czasie rekrutacji mają różne sposoby negocjowania wynagrodzeń. Są tacy, którzy nawet nie próbują negocjacji, grzecznie czekając aż przyszły pracodawca sam zaproponuje kwotę. Inni się starają, ale słabe nerwy uniemożliwiają im kontynuację i w efekcie przyjmują stawkę o połowę niższą. Kolejni twardo stoją przy swoim i nie popuszczają, oscylując między zerwaniem negocjacji i przyjęciem proponowanej kwoty. Bywają też tacy, którzy pytają o zarobki innych osób na tym samym stanowisku i proszą o takie samo wynagrodzenie. A sposób negocjacji dużo mówi o kandydacie…
NEGOCJACJE A PREDYSPOZYCJE
To, jak ktoś negocjuje, świadczy o możliwościach tej osoby, jej kompetencjach i umiejętnościach. Jeśli potrafi utrzymać nerwy na wodzy, zapanować nad sytuacją i proponować racjonalne kwoty, okaże się w przyszłości odpowiednim pracownikiem. Ze sposobu negocjacji można się dowiedzieć, jaki jest stosunek kandydata do pieniędzy, czy może pochwalić się znajomością dzisiejszych realiów na rynku pracy oraz jak postrzega sam siebie. Umiejętne wycenienie własnej pracy i świadomość swojej wartości połączone z wiedzą i twardym podejściem to najlepszy klucz do sukcesu.
JAWNOŚĆ ZAROBKÓW
Walczyć o nią czy zlikwidować? Z jednej strony widełki płacowe dla danego stanowiska powinny być jawne, ale czy zarobki poszczególnych osób także? Każdy powinien zarabiać tyle, na ile zasługuje. Nie można mówić o niesprawiedliwości przy wycenie pracy osób na danym stanowisku, zwłaszcza, że w zależności od wielkości firmy i zaawansowania jej projektów, zakres ich kompetencji się różni. Doświadczenie i wykształcenie także jest nieporównywalne, a kompetencje miękkie pracowników są już kompletnie nie do wycenienia. Czy zatem każdy powinien zarabiać tyle, ile potrafi wynegocjować? Może. Ważne jednak, by nie wtykać nosa w nie swoje zarobki i zadbać o swój ciągły rozwój, jeśli chce się zarabiać więcej.