Dyskryminacja w Polsce dotyczy nie tylko nierównego traktowania osób pełnosprawnych i niepełnosprawnych czy narodowości. Polacy skarżą się na nierówne wynagrodzenia czy dostęp do szkoleń, ale przede wszystkim na dyskryminację w pracy ze względu na płeć.
To ona warunkuje nasze wynagrodzenia. Wiele kobiet przyznaje, że ich wynagrodzenie jest znacznie mniejsze niż dostają ich koledzy po fachu – którzy niejednokrotnie mają o wiele mniej obowiązków.
Takich przypadków jest sporo – Raport Ogólnopolskie Badania Wynagrodzeń donosi, że w 2012 roku kobiety zarabiały o prawie 30 proc. mniej niż mężczyźni na tych samych stanowiskach.
Specjaliści od prawa pracy jednoznacznie uważają, że taka luka to tylko i wyłącznie wyniki nierównego traktowania.
Co więcej nie tylko równouprawnienie powinno być respektowane. Osobom na tych samych stanowiskach należy zapewnić podobne warunki pracy i zatrudnienia, umożliwić udział w szkoleniach, a także przedstawić perspektywy rozwoju i awansu.