Pokolenia na rynku pracy
Ile pokoleń jest obecnie aktywnych zawodowo na rynku pracy? Eksperci wymieniają aż cztery, a każde charakteryzuje się innym podejściem do obowiązków służbowych, innymi wymaganiami i potrzebami. Przed kadrą zarządzającą i działami personalnymi nie łatwe zadanie, by pogodzić wszystkie interesy.
Niedawno witaliśmy Nowy Rok, a wcześniej zasiadaliśmy całymi rodzinami przy wspólnym świątecznym stole. W takich sytuacjach wręcz widać, jak płynie czas. Z ilu pokoleń składa się Wasza rodzina? Osoby w różnym wieku mają swoje poglądy i sposób patrzenia na świat, co pewnie dało się zauważyć podczas rozmów przy sałatce. Pracodawcy muszą na co dzień pogodzić interesy różnych pokoleń, ale żeby to zrobić, trzeba wiedzieć, z kim ma się do czynienia.
Pokolenie Baby Boomers
Generacja BB, czyli Baby Boomers, to osoby urodzone po wojnie. Dziś są już po 50-tce i wraz z wiekiem mają najbogatsze doświadczenie. Nazwa tego pokolenia wzięła się od powojennego wyżu demograficznego. W firmach o długoletniej tradycji zajmują często wysokie stanowiska kierownicze, lecz nie jest to reguła. Jako pracownicy są lojalni, uczciwi i przywiązani do firmy ze względu na tradycyjne poglądy, ale także na swój wiek. Dla osoby z pokolenia BB utrata pracy najczęściej oznaczałaby bezrobocie aż do emerytury. To wartościowi pracownicy, którzy cenią sobie stabilność zatrudnienia, rutynę i pracę w znanych sobie warunkach.
Pokolenie X
Iksy to osoby urodzone mniej więcej do końca lat 70. Obecnie to przede wszystkim 30 i 40-latkowie. Charakteryzują się tym, że są ostatnią grupą pracowników pamiętających lata komunizmu. Ich kariera zawodowa wystartowała wraz z przemianami ustrojowo-gospodarczymi. Z racji tego, że swoje doświadczenie zdobywali oni w początkach kapitalizmu, to ich główną domeną jest pracowitość. Pracownicy z tego pokolenia są gotowi do poświęceń i ciężkiej pracy, ale wymagają także godnej płacy i dobrych warunków zatrudnienia.
Pokolenie Y (milenialsi)
Dla nich czasy dzieciństwa przypadają na lata 80. i początek 90. Milenialsi na rynek pracy wchodzili mniej więcej na przełomie XX i XXI wieku. To pokolenie ery konsumpcjonizmu, dlatego też ich oczekiwania wobec pracodawcy są znacznie bardziej wygórowane. Stawiają oni więcej wymagań, nie chodzi już tylko o wynagrodzenia i warunki pracy, ale o dodatki pozapłacowe i świadczenia. Osoby z tego pokolenia chętniej zmieniają miejsce zatrudnienia, by znaleźć lepsze warunki. Milenialsi cenią swój czas, a życie prywatne i rozrywka jest dla nich równie ważna, co praca. Z drugiej strony to kreatywni i pomysłowi pracownicy, którzy są w stanie dać z siebie wszystko, jeśli widzą w tym cel i efekty. Lepiej rozumieją oni współczesny świat i są zorientowani w nowych technologiach. Ygreki są bardziej mobilni, elastyczni i gotowi na zmiany.
Generacja Z
To pierwsze pokolenie urodzone już w wolnej Polsce. Większość z nich dopiero zaczyna karierę zawodową. Te osoby wiele łączy z poprzednim pokoleniem, ale w przypadku Z większą rolę odgrywa świat wirtualnych. Praktycznie są oni non-stop podłączeni do sieci, a bycie online jest równie ważne co kontakt ze światem rzeczywistym. Potrafią pracować dynamicznie i zespołowo, natychmiast odnajdują potrzebne informacje i szybko rozwiązują problemy. Jednak odbija się to na małej umiejętności skupienia na jednej rzeczy. Długie działania i brak wyzwań działa na nich usypiająco. Dla takich pracowników częsta zmiana pracy, a nawet branży to całkiem naturalna rzecz. To osoby znające swoją wartość i potrafiące wycenić każde działanie. Podobnie jak Ygreki, młodsze pokolenie stawia na rozwój i poszerzanie horyzontów.
Zapanowanie nad wszystkimi pokoleniami w jednej firmie to niełatwe wyzwanie. Warto pamiętać, że każdy pracownik ma swoje indywidualne potrzeby, które mogą nie przystawać do ogólnej charakterystyki. A na dodatek już za kilka lat na rynek pracy wejdzie kolejna generacja, czyli pokolenie R.
