Polacy należą do najbardziej zapracowanych narodów w Europie. Po ciężkiej pracy każdemu należy się odpoczynek, ale pracownik w Polsce nie ma za wiele czasu na relaks.
Polacy mają w ciągu roku 12 dni ekstra na odpoczynek, ale za to tydzień pracy trwa aż 40 godzin. Jak wyliczył portal wp.pl w tym roku czeka nas 188 dniówek, po odliczeniu wszystkich możliwych świąt, urlopów wypoczynkowych, statystycznych urlopów zdrowotnych, a także ustawowych dni wolnych od pracy (np. jeden dzień opieki nad dzieckiem). Jak wygląda dzień pracy Polaka i ile czasu ma on na odpoczynek?
Praca przez całe życie
Według GUS (dane opracowane przez Raport Płacowy) krzywa czasu pracy zaczyna stopniowo rosnąć między 14 a 19 rokiem życia. Następnie kolejny wzrost czasu spędzanego na obowiązki zawodowe wzrasta w przedziale wiekowym 19-24 lata. To czas zdobywania doświadczenia i pierwszych umów o pracę. Po 25 roku życia linia czasu pracy biegnie po długiej prostej, wskazującej ponad siedem i pół godziny spędzane w pracy. Tak aż do osiągnięcia wieku 65 lat, gdy krzywa czasu pracy zaczyna szybko opadać. Jeśli doliczymy do tego jeszcze czas przeznaczony na dojazdy i powroty, to wyjdzie nam ok. 8 godzin i 40 minut poza domem.
Ile wynosi minuta twojej pracy
Średni czas pracy osób w wieku powyżej 15 lat od 2003 do 2013 roku wydłużył się o 12 minut. Można to przeliczyć na ilość zarobionych pieniędzy. Okazuje się, że stopniowe wydłużanie czasu pracy w ciągu dziesięciu lat było warte dla każdego pracownika 3 zł 70 gr.
Licząc, że średnia przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w Polsce w latach 2003-2013 wyniosła 3081 zł, minuta pracy wyniosła 31 gr – donosi Raport Płacowy AG TEST HR.
A co z urlopem?
Wiemy, ile dni przeznaczymy na płatny odpoczynek, ale mamy do dyspozycji także czas, na który czeka każdy pracownik, niezależnie od szerokości geograficznej. To płatny urlop wypoczynkowy, który w Polsce przysługuje w wysokości 20 dni (w przypadku stażu pracy poniżej 10 lat) lub 26 dni – po przepracowaniu 10 lat. W porównaniu z zachodnimi państwami Europy nie jest to długi czas relaksu. Zdecydowanie najdłużej mogą odpoczywać Francuzi – przysługuje im aż 30 dni płatnego urlopu. Anglicy, którzy do dyspozycji mają mniej dni wolnych od pracy niż polscy pracownicy, odbiją sobie to podczas urlopu wypoczynkowego, który trwa 28 dni. Krótszy urlop od naszego prawo pracy gwarantuje Niemcom. Nasi zachodni sąsiedzi mogą spędzić na wakacjach 24 dni. Trzeba jednak zaznaczyć, że choć urlop w Polsce wynosi maksymalnie dwa dni więcej, to w Niemczech pracodawca może wydłużyć okres wypoczynku o kilka dni ze względu na staż pracy. Prawie tyle samo wolnego czasu co my mają do dyspozycji Holendrzy, którzy mogą przeznaczyć na urlop 20 dni, ale za to w tym kraju pracuje się aż o 11 godzin krócej w ciągu całego tygodnia.
Na pocieszenie pomyślmy sobie, że pracując w Japonii dostalibyśmy tylko 10 dni urlopu wypoczynkowego.
