Rynek pracy to rynek ludzi młodych – tezę tą trudno nazwać kontrowersyjną. To oni preferowani są przez pracodawców, stawiających przede wszystkim na młodość i liczących na to, że będą w stanie „stworzyć” sobie idealnego pracownika, od podstaw ucząc go zawodu. Aktywizacja zawodowa przedstawicieli pokolenia 50+ stanowi dziś jedno z największych wyzwań nie tylko polityki krajowej oraz lokalnej, ale także działów HR, które ze starszych pracowników mogliby skorzystać – gdyby tylko chcieli lepiej ich zrozumieć.
Ludzie dojrzali i doświadczeni, nie tylko pamiętający czasy komunizmu oraz skrajnie odmienne od dzisiejszego modele pracy, ale i w tym systemie pracujący, różnią się od dzisiejszych trzydziestolatków. To pracownicy, którzy przeważnie koncentrują swoje wysiłki nie tyle na ciągłej pogodni za sukcesem, zwiększaniem dochodów, polepszaniem sytuacji w firmie i oczekujących wyzwań i benefitów z nimi związanymi, a na stabilizacji. Praca to nie cel a środek do spokojnego życia – nic więc dziwnego, iż utrata zatrudnienia przeradza się często w jeden z najpoważniejszych kryzysów. Nie tylko dlatego, że o zatrudnienie po 50-ce trudno, ale też z powodu przywiązania do miejsca pracy, w którym nierzadko funkcjonowali przez wiele lat.
Pracownicy po 50. roku życia często oceniani się w kontekście ich wieku. Uważa się ich za powolnych, mało wydajnych i nieefektywnych. Na ten negatywny obraz wpływają także braki w ich wiedzy na temat nowoczesnych technologii, sieci oraz tego, jak można ją wykorzystywać w zawodach nieinformatycznych. A to przecież Internet bardzo mocno kształtuje dziś wiele przeróżnych branż.
Ta powierzchowna ocena osób z pokolenia 50+ to nie tylko nadużycie, będące wynikiem stereotypów, ale też efekt braku wiedzy na temat tej części społeczeństwa. Polscy pracownicy po 50-ce to często osoby odważne i gotowe do zmian – wiele z nich decyduje się nie tylko na poszukiwanie nowego zatrudnienia, ale wręcz zmianę kwalifikacji tak, aby lepiej sprostać wyzwaniom rynku. Doświadczeni i dojrzali pracownicy to także skarb dla pracodawcy – są oni bardziej sumienni i rzetelni w wypełnianiu swoich obowiązków od młodszych kolegów, ale także mocniej odczuwają lojalność do swojego pracodawcy. A to niebagatelna cecha w świecie, w którym młodzi chętnie zmieniają pracę, uruchamiając tym samym kosztowny proces rekrutacji.
I choć osoby 50+ traktowane są z lekceważeniem i ignorowane przez wielu pracodawców, problem ich aktywizacji zawodowej stał się jednym z ważniejszych elementów polityki społecznej. Jednym z jej elementów jest kampania „Wyrównanie szans na rynku pracy dla osób 50+” organizowana przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich. Akcja ta zakłada szereg zmian, pomagających zarówno pracodawcom, jak i pracownikom. Jedną z nich jest zmniejszanie kosztów zatrudniania dla pracodawców. Osobom szukającym pracy oferowane są zaś szkolenia zwiększające kwalifikacje.
Świadomość i wiedza na temat pracowników po 50-ce to bowiem pierwszy krok do przełamania barier. Zarówno pracodawcy, obawiającego się zatrudnić osobę dojrzałą, jak i pracownika, który utratę pracy traktuje jako wyrok.