Do roku 2030 przewidywany jest nieustanny wzrost zapotrzebowania na świadczenia zdrowotne. Jest to spoowodowane zmianami demograficznymi, które spowodują wzrost liczby osób powyżej 65 roku życia w ogólnej strukturze społecznej.
GUS w dokumencie „Prognoza ludności na lata 2003-2030” podaje, że liczba ludności w wieku produkcyjnym będzie systematycznie maleć, aż do 20,8 miliona w 2030 roku, a w wieku poprodukcyjnym rosnąć, dochodząc do pułapu 9,6 miliona w tym samym czasie. Łączna liczba osób w wieku nieprodukcyjnym, przypadających na 100 osób w wieku produkcyjnym, zwiększy się z 60 do 72 (a więc tzw. obciążenie ekonomiczne wzrośnie o jedną piątą). Znaczny przyrost zanotujemy w najstarszych grupach wiekowych. Liczba osób w wieku 85 lat i więcej w 2030 r. dojdzie do prawie ośmiuset tysięcy. Liczba stulatków wzrośnie natomiast ponad pięciokrotnie – do ponad 9 tysięcy. Sytuacja sprawia, że potrzebujemy szybkiego rozwoju zarówno tradycyjnych rozwiązań medycznych, jak i usług telemedycznych aby nadążyć za potrzebami społeczeństwa.
Globalny rynek telemedycyny odnotował wzrost o kilka miliardów dolarów w ciągu ostatnich 8 lat. Szybko rozwija się też rynek usług związanych ze zdrowym stylem życia, czemu sprzyjają technologie cyfrowe (aplikacje i urządzenia mobilne). Dzięki konwergencji między technologiami i urządzeniami używanymi w opiece zdrowotnej oraz między opieką zdrowotną i społeczną, powstają zupełnie nowe rozwiązania.
Coraz więcej firm, które oferowały pracownikom darmową opiekę w prywatnych przychodniach zauważa, że to przestaje wystarczać. Potrzebne są działania kompleksowe, dostosowane do coraz bardziej mobilnych pracowników, którzy nie rozstają się ze smartfonami, tabletami oraz laptopami. Niezbędne są działania, które pozytywnie wpływają na atrakcyjność miejsca pracy, skutecznie poprawiają wskaźniki zaangażowania i oczywiście ograniczają absencje związane z chorobami czy niedyspozycjami pracowników.
Zdrowie pracowników i work-life balance na pierwszym miejscu
W ubiegłym roku Firma ICAN Research przeprowadziła badanie wśród pracodawców i pracowników „Zdrowa Firma 2016” i sprawdziła, co jest najważniejsze dla pracowników, a jakie wartości najistotniejsze są dla właścicieli firm. Respondenci odpowiadali między innymi na pytania, jak organizacje podchodzą do dbania o zdrowie pracowników i opieki medycznej oraz jakie odnoszą korzyści ze stosowania świadczeń pozapłacowych. Okazuje się, że odpowiedzi mają wiele zbieżnych punktów – zarówno właścicielom firm, jak i pracownikom zależy na tym aby praca była efektywna, a jednocześnie zachowany został tzw. work-life balance pomiędzy obowiązkami zawodowymi a życiem prywatnym.
Wyniki pokazały, że w ciągu ostatnich lat bardzo wiele zmieniło się w podejściu średnich firm i korporacji do dbania o zdrowie zatrudnionych osób. Troska przestała być postrzegana jako obowiązek, stała się szansą na pokazanie, że pracownicy są bardzo ważni i doceniani na co dzień. Zdrowy pracownik jest nie tylko bardziej zadowolony i mniej czasu spędza na zwolnieniu lekarskim, ale przede wszystkim – pracuje efektywniej. Nic dziwnego, że zdrowie stało się jednym z najważniejszych elementów strategii HR, a poza tym świetnie wpływa na wizerunek firmy, o czym właściciele czy dyrektorzy zarządzający wiedzą doskonale. Punktem wyjścia jest rozpoznanie potrzeb zatrudnionych osób. Dzięki analizie możliwe jest zaprojektowanie rozwiązań „szytych na miarę”, które są dopasowane zarówno do oczekiwań, jak i też pomagają firmie w minimalizowaniu codziennych uciążliwości, np. absencji pracowników, którzy nadużywają zwolnień lekarskich z byle powodu.
Z czego więc powinna składać się oferta skrojona według potrzeb pracowników? Fundamentem musi być opieka medyczna. Ponad połowa dużych firm i korporacji posiada już takie świadczenie w swoim pakiecie – częściej są to firmy produkcyjne, rzadziej handlowe. Badani twierdzą, że opieka zdrowotna jest w tej chwili absolutnym standardem. Podkreślają jednocześnie, że wyzwaniem dla organizacji jest zapewnienie, aby pakiet świadczeń dostępnych dla pracownika był jak najszerszy.
Badanie przeprowadzone w 2013 roku przez CBOS „Korzystanie z usług medycznych przez Internet” pokazuje, że największą popularnością wśród osób korzystających z telemedycyny cieszy się możliwość zasięgnięcia anonimowej porady lekarskiej. Z tego rodzaju usługi zdecydowałoby się skorzystać siedmiu na dziesięciu badanych (68%). Niewielu mniej zdecydowałoby się na internetowe konsultacje z lekarzem w razie nagłej potrzeby (64,3%). Dużo mniej atrakcyjnymi rozwiązaniami są: możliwość otrzymania recepty, skierowania na wyniki czy niezbędnego zaświadczenia online (36%) oraz zdalna interpretacja wyników badań (34% osób). Aż 64% respondentów zdecydowałoby się do kontaktu z lekarzem w trybie online. Tego typu rozwiązania zebrane zostały w ramach platformy telemedycznej omniDoc, która oferuje swoim klientom możliwość odbycia konsultacji z lekarzem pierwszego kontaktu, wizyty online u specjalisty, jak i możliwość regularnych spotkań z psychoterapeutą w sposób zdalny. To tylko niektóre z zalet omniDoc. Telemedycyna pozwala również uzyskać dostęp do pomocy medycznej w nagłych przypadkach, postawić szybką diagnozę, a także ułatwić dostęp do specjalistycznej opieki medycznej mieszkańcom małych miast oraz wsi. Jedną z najważniejszych korzyści dla pracodawcy jest natomiast minimalizacja absencji pracowników oraz kosztów profesjonalnej opieki zdrowotnej, która niezmiennie od lat, jest najbardziej pożądanym benefitem pozapłacowym.
Natalia Struzik – menedżer produktu platformy telemedycznej omniDoc, pozwalającej na oferowanie zdalnej opieki medycznej.