Uśmiech, postawa, to jak się prezentujemy i co mówimy, zawsze ma duże znaczenie. Jednak, o ile możemy sobie pozwolić na pewną swobodę, kiedy znajdujemy się w grupie przyjaciół, to wybierając się na spotkanie o charakterze biznesowym, powinniśmy pamiętać o istnieniu pewnych ściśle określonych zasad. Element taki, jak chociażby sposób powitania albo jak jesteśmy ubrani, ma bezpośredni wpływ na to, czy zrobimy dobre czy złe wrażenie – co najbardziej liczy się na rozmowach kwalifikacyjnych oraz różnego rodzaju spotkaniach z klientami.
Można jednak pójść o krok dalej i z całym przekonaniem stwierdzić, że zasady etykiety mają równie ważne znaczenie w relacji lider – zespół. Biznesowy savoir-vivre pełni bowiem ogromną rolę w wytworzeniu pozytywnej atmosfery między wszystkimi współpracownikami – a przecież szef także do nich należy. I jeśli będzie on dbał o to, aby każdy podwładny czuł się komfortowo, z pewnością zaowocuje to w przyszłości dobrymi wynikami w pracy.
Nieoficjalnie przywódców można podzielić na dwie grupy: takich, którzy wcielają się rolę dyktatora oraz takich, którzy są liderami dla swojego zespołu. Jaka jest różnica? Dyktator nieustannie dba o swoją wysoką pozycję, wydaje rozkazy i nie znosi sprzeciwu. Lider skupia się na utworzeniu pozytywnej atmosfery, nie rozkazuje, ale wysłuchuje propozycji i jest skłonny przystać na kompromisy. My skupimy się oczywiście na charakterystyce dobrego lidera.
Zasady biznesowego savoir-vivre’u mogą być bardzo pomocne z punktu widzenia szefa w utrzymywaniu jak najlepszej relacji z członkami zespołu. Czynność tak banalna, jak choćby powitanie, może być wykonana na różne sposoby. Niektórzy przełożeni, kiedy przyjmują kogoś w gabinecie, uważają, że nie muszą wstawać, aby się przywitać, jeżeli owa osoba jest niższa rangą. Takie zachowanie może wywołać jednak onieśmielenie, czy nawet lęk u pracownika (zapewne o to właśnie chodzi dyktatorowi). Można się jednak spodziewać, iż postępowanie lidera będzie zgoła odmienne. Jeśli podwładny stoi witając się, to lider także wstanie, aby okazać mu szacunek, po czym uprzejmie poprosi go aby usiadł. Taki pracownik na pewno poczuje się dobrze w gabinecie swojego szefa i jest szansa, że nie spędzi reszty dnia pracując pod presją.
Okazywanie szacunku przez szefa grupie podwładnych jest zresztą tematem godnym rozwinięcia. Etykieta przecież nie kończy się w biurze. Powszechne zasady dobrego postępowania obejmują także takie wydarzenia, jak bankiety, różnego rodzaju imprezy, czy nawet spotkanie w tramwaju. Jeżeli lider chce być skutecznym przywódcą, to musi zawsze traktować ludzi z godnością. Wystarczy sobie wyobrazić, że menedżer zaprasza w gabinecie członka zespołu (niech to będzie pan X) na oficjalne spotkanie z kontrahentem, szeroko się przy tym uśmiechając i na pożegnanie ściskając jego dłoń. Menedżerowi akurat zepsuł się samochód, więc po skończonym dniu pracy jest zmuszony wrócić do domu autobusem. Dostrzega tam pana X, ale udaje, że go nie widzi i niezwłocznie udaje się na sam tył pojazdu, przez całą drogę patrząc w okno. Czy takie zachowanie jest dozwolone? Cóż, dla kogoś, kto nie troszczy się o dobro swojej firmy, pewnie tak. Jednakże osoba, pragnąca być skutecznym przywódcą, powinna pamiętać o tym, iż szacunek należy okazywać każdemu o każdej porze dnia. Zupełnie inne wrażenie zrobiłby bowiem szef, gdyby kulturalnie skinął głową albo podszedł, żeby porozmawiać. Pracownikowi przecież nie wypada zagadywać pierwszemu. Dlatego to na liderze spoczywa obowiązek nieustannego dbania o dobro ludzi, którzy go otaczają – a tym samym o dobro firmy.
Etykieta biznesowa pełni jak widać ogromną rolę w funkcjonowaniu zespołu. Ma ona wpływ na to, jak postrzegamy innych i jak my sami jesteśmy postrzegani. Szczególnie ważna jest ona w postępowaniu wszystkich tych, którzy zajmują wysokie stanowiska i zarządzają grupą osób. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, iż dbałość o kulturę w pracy i dobre zachowanie, ma tak samo duże znaczenie, jak dbałość o to, żeby nasze obowiązki jako lidera były wykonywane na jak najwyższym poziomie. Skuteczność przywódcy nie zawiera się bowiem tylko w kontrolowaniu jakości pracy, ale także, a może przede wszystkim – w okazywaniu szacunku innym. A tym właśnie jest savoir vivre.