Praca w korporacji ostatnimi laty obrosła w legendy, skutecznie odstraszające potencjalnych kandydatów do pracy w tych miejscach. Czy w branży SSC/BPO/IT naprawdę jest jednak tak strasznie? Naszym zdaniem wcale nie – zwłaszcza jeśli jest się absolwentem poszukującym pierwszego zatrudnienia.
To prawda, że praca w korporacji ma pewne wady. Pytanie jednak, która praca ich nie ma? Wielkie centra nowoczesnych usług wspólnych znane są z ich “zimnej” atmosfery, własnego, niezrozumiałego dla innych języka oraz twardych wymagań stawianych pracownikom. Z drugiej jednak strony, zatrudniając się w takim miejscu, mamy niemal gwarancję stabilności i spore możliwości rozwoju. Wspinaczka po szczeblach kariery w korporacji nie wydaje się taka trudna, bo zwykle wiemy, czego możemy się spodziewać – jeśli będziemy osiągać dobre wyniki, prędzej czy później czeka nas awans, co trudno powiedzieć o pracy w małych firmach (gdzie ścieżki awansu nie są tak ustrukturalizowane i często zależą wyłącznie od subiektywnej decyzji przełożonego). Oczywiście, często trzeba być gotowym na pracę po godzinach i dawanie z siebie wszystkiego – ale jeśli chcemy w życiu zawodowym coś osiągnąć, czeka nas to właściwie wszędzie. Mimo wszystko, praca w branży SSC/BPO/IT jest dobrym wyborem dla absolwenta także z innych powodów.
Stabilizacja połączona z możliwością rozwoju to całkiem niezła propozycja dla osoby stawiającej pierwsze kroki na rynku pracy. A warto też pamiętać, że w korporacji można liczyć także na satysfakcjonujące wynagrodzenie – w każdym razie na pewno takie, które spokojnie wystarczy młodemu człowiekowi na spełnienie wszystkich swoich potrzeb (a jeszcze coś zostanie!). Dodatkowo, w SSC/BPO/IT można znacznie rozwinąć swe zdolności językowe, bo zwykle wymagany jest tam przynajmniej angielski. Inną zaletą tej pracy jest dostęp do benefitów, takich jak karty Multisport, dopłaty do prywatnej opieki medycznej i wiele innych.
Czy praca w korporacji rzeczywiście jest taka zła? Ostatecznie wszystko zależy od tego, czego szukamy i jaką mamy zawodową wizję samych siebie w przyszłości. Doświadczenie w dużej, międzynarodowej firmie nie wygląda jednak źle w CV, a może jeszcze okazać się, że to właśnie w takim środowisku czujemy się dobrze i zwiążemy z daną firmą kilka następnych lat swojego życia – następnej pracy szukając już z zupełnie innego pułapu. Najwięcej kandydatów poszukuje się w tej chwili z obszarów finansów, handlu oraz IT. Warto więc zaryzykować i aplikować, zwłaszcza że rynek pracownika dotknął dziś nawet tę branżę i wakatów jest naprawdę sporo.