Centra usług dla biznesu stają się coraz ważniejszym sektorem polskiej gospodarki, a nasz kraj zaznacza się wyraźnie na globalnej mapie. Może Kraków nie jest jeszcze pępkiem świata, ale na pewno – pępkiem Europy.
W funkcjonowaniu dzisiejszej, globalnej gospodarki niezwykle ważną rolę odgrywają procesy outsourcingowe. Światowe korporacje, sięgające swoimi oddziałami na wszystkie kontynenty, wykorzystują do zarządzania ośrodki ulokowane w wielu regionach. Jak pokazują badania, jednym z lepszych miejsc do budowania takich centrów jest właśnie Polska. W rankingu Tholons na 2015 rok, wyróżniającym 100 najlepszych miast dla outsourcingu, aż 3 z nich znajdują się w naszym kraju. Niepodzielnie rządzi tutaj Kraków, zajmując 9. miejsce na świecie (wyprzedzają go tylko lokalizacje południowoazjatyckich tygrysów – w Indiach i na Filipinach) i pierwsze w Europie. Na 30. pozycji plasuje się Warszawa, która w stosunku do poprzedniego roku przeskoczyła o dwa miejsca w górę, a na 62. Wrocław, który podniósł się z kolei o trzy lokaty. Warto przy tym pamiętać, że w rankingu znalazło się tylko 21 miast z całej Europy.
W Polsce pojawia się coraz więcej centrów usług biznesowych. Zasadniczo można mówić o czterech ich rodzajach. SSC, Shared Services Centers, to zintegrowany dział, np. księgowości, który obsługuje korporację w całym regionie. Centra BPO, Business Process Outsourcing, funkcjonują w nieco podobny sposób, z tym wyjątkiem, że jedna wyspecjalizowana firma prowadzi działy dla kilku korporacji. Dodatkowo, centra ITO zajmują się obsługą procesów informatycznych, a B+R – badaniami i rozwojem. Tak rozumianych centrów usług biznesowych, jak donosi raport przygotowany przez PAIiIZ, jest w Polsce łącznie 659. W tym, 133 znajdują się w Warszawie, 78 w Krakowie i 69 we Wrocławiu. Pracuje w nich kolejno, ok. 27 000, 30 000 i 23 000 osób. Takie liczby robią wrażenie. Warto się jednak zastanowić, co rozwój tego sektora oznacza dla nas w praktyce.
Przede wszystkim, inwestycje w procesy outsourcingowe są domeną potężnych, ponadnarodowych korporacji. Polska przyciąga je najskuteczniej z całej Europy Środkowo-Wschodniej – nad Wisłę trafia prawie 40% inwestycji w regionie. Wiąże się to oczywiście z napływem zagranicznego kapitału, który ożywia krajową i lokalną gospodarkę. Ale obecność globalnych firm to nie tylko nowe środki w obrocie, to także nowe informacje. Ma miejsce proces zwany dyfuzją wiedzy. W placówkach otwieranych przez zagraniczne podmioty obowiązują procesy i rozwiązania, np. w dziedzinie zarządzania, stosowane na Zachodzie. Pracownicy centrów nabierają doświadczenia w ich wykorzystywaniu, a kiedy w przyszłości zmieniają pracę lub zakładają własną działalność, dalej je rozpowszechniają. Tym samym wpływa to korzystnie na funkcjonowanie i kulturę organizacyjną polskich przedsiębiorstw.
Outsourcing jest także dużą szansą dla młodych ludzi, którzy po studiach zaczynają działać na rynku pracy. O ile poziom polskiego szkolnictwa wyższego jest imponujący, to wciąż borykamy się z drenażem wiedzy. Najzdolniejsi studenci, inżynierowie i doktoranci wyjeżdżają za granicę, gdzie ściągają ich np. amerykańskie czy niemieckie firmy. Tymczasem dynamicznie rozwijające się centra usług dla biznesu (w szczególności bardzo aktywny sektor IT) potrzebują wykwalifikowanych specjalistów na miejscu. Co więcej, przedsiębiorstwa inwestują w rozwój swoich pracowników, umożliwiając im ciągłe doskonalenie umiejętności i poszerzanie swojej wiedzy. Dzięki temu Polska zyskuje dodatkowy kapitał intelektualny – niezbędny dla prowadzenia badań i tworzeniu innowacji. To dla naszego kraju szczególnie ważne, gdyż pod względem innowacyjności jesteśmy w ogonie Unii Europejskiej. Warto przy tym pamiętać, że kierunkiem outsourcingu są przede wszystkim duże miasta, stanowiące ośrodki akademickie (pod względem ich ilości również przodujemy w Europie Środkowo-Wschodniej). Zupełnie naturalne, że to właśnie absolwentów uczelni wyższych poszukują zagraniczni inwestorzy i prężne polskie firmy.
W parze z powstającymi centrami usług dla biznesu, rozwijają się także konkretne branże rynku. Co istotne, są to branże znajdujące się w tak zwanym „sektorze informacyjnym”, czyli zatrudnieni w nich ludzie wykorzystują informacje, jako podstawę swojej pracy. To właśnie obecność tego sektora jest jednym z najważniejszych wyznaczników funkcjonowania społeczeństwa informacyjnego. A to kolejna dziedzina, w której Polsce trudno jest nadążyć za resztą Unii Europejskiej. Największym zainteresowaniem centrów cieszą się usługi informatyczne. Na pierwszym miejscu, zgodnie z przytaczanym wcześniej raportem, znajduje się rozwój oprogramowania, ważne jest też wsparcie IT. W związku z dużym popytem na takie usługi, wyraźnie ożywiona jest cała branża. Kolejnym ważnym procesem outsourcingowym, który dominuje w polskich centrach, jest księgowość. Kariera związana z finansami czeka na kandydatów nie tylko w bankach, ale właśnie w międzynarodowych korporacjach.
Nie można zapominać również o branży HR. W tym wypadku można mówić o zapotrzebowaniu na dwa rodzaje usług. Z jednej strony, korporacje potrzebują pracowników do swoich działów personalnych, stąd szansę mają specjaliści w dziedzinie zarządzania zasobami ludzkimi. Z drugiej strony, obszerną niszę rynkową mogą znaleźć polskie przedsiębiorstwa zajmujące się doradztwem personalnym. Powstanie nowych albo rozwój działających już centrów usług dla biznesu wymaga zatrudnienia znacznej liczby specjalistów – poczynając od odbierających telefony pracowników obsługi klienta, a kończąc na dyrektorach i managerach najwyższego szczebla. Wobec takich potrzeb, inwestorzy decydują się na szeroko zakrojone kampanie rekrutacyjne, prowadzone właśnie przez polskie firmy.
Niezaprzeczalnym faktem jest, że SSC/BPO oferuje specjalistom i managerom znacznie więcej niż inne branże działające w danym regionie. Przede wszystkim, kandydaci ubiegający się o pracę w centrach mogą liczyć na średnie wynagrodzenie powyżej rynkowego. Co więcej, oferta benefitów jest zazwyczaj bardzo bogata, co przyciąga głównie absolwentów. Nie zapowiada się również, żeby rozwój branży miał przystopować. Nie można jednak do końca przewidzieć tego, co będzie się działo za kilka lat – trzeba na bieżąco reagować na zmiany. Dlatego też staramy się wymieniać doświadczeniami z praktykami HR na co dzień pracującymi w centrach na konferencji HR w Centrach Usług Biznesowych i IT – mówi Anna Rodo, Marketing and Administration Manager w firmie Advisory Group TEST Human Resources, organizującej konferencję HR w Centrach Usług Biznesowych i IT. Jednym słowem, outsourcing to dla polskiej gospodarki ogromna szansa. Szansa, z której potrafimy skorzystać.
One comment
Leave a reply →
Comments are closed.