Sezon na „świąteczne” prace w pełni. Oferty dodatkowej pracy szybko się pojawiają i znikają, ale pracodawcy z czasem mogą mieć coraz większe problemy ze znalezieniem dodatkowych rąk do pracy. A tej będzie stopniowo przybywać.
Jak co roku od końca listopada rozpoczyna się sezon na prace związane ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia, a po drodze jest jeszcze 6 grudnia. Tym razem Polacy z tej okazji wydadzą prawdopodobnie więcej niż w 2014 roku i to o 11 proc. Według prognoz firmy badawczej Deloitte na święta wydamy średnio ok. 1282 zł. Firmy muszą zdążyć odpowiedzieć na zwiększony popyt, ponieważ mają na to tylko miesiąc. Dlatego też potrzebni są nowi pracownicy.
Św. Mikołaj i worek… z wypłatą
Główną postacią są święci Mikołajowie, którzy w tym okresie mogą zarobić najwięcej. Wszystko zależy jednak od rodzaju posady i zadań. Osoba w stroju Mikołaja rozdająca ulotki może zarobić 12-15 zł za godzinę. Św. Mikołaj, który ma własny strój i odpowiednią aparycję otrzymuje wynagrodzenie rzędu 20-30 zł/godzinę. Na wysokie zarobki mogą liczyć Mikołajowie, którzy uświetniają okolicznościowe imprezy w okresie świątecznym. Według danych portalu Infopraca.pl wynagrodzenie takiej osoby zaczyna się od 50 zł na godzinę i sięga nawet 300 zł. Na niższe wynagrodzenia mogą liczyć śnieżynki i elfy czyli pomocnicy św. Mikołaja, których zarobki rozpoczynają się od 13 do kilkudziesięciu zł na godzinę w zależności od typu imprezy.
Handel, logistyka i choinki
Wzrost ofert pracy dotyczy także innych branż. Często sklepy poszukują pomocników do pakowania prezentów, wykładania towaru oraz hostess do promowania produktów. Wynagrodzenia na tych stanowiskach według Adecco rozciągają się od 10 do 14 zł/h. Hostessy mogą zarabiać nieco więcej w zależności od branży. Więcej pracy mają magazynierzy zarabiający do 14 do 19 zł/h. Poszukiwani są także kurierzy i doręczyciele, którzy muszą rozwozić większą ilość przesyłek. Im bliżej Wigilii, tym więcej będzie potrzebnych osób na stanowiska pomocy kucharza, gdyż coraz częściej rodziny nie mają czasu przygotowywać świątecznych potraw samodzielnie. Zatrudnienie można znaleźć także w punktach sprzedaży choinek i ozdób, karpii oraz sztucznych ogni. Na godzinę da się zarobić tu od 8 do 15 zł.
W całej Polsce zwiększa się zatrudnienie w pracach tymczasowych, ale w tym roku pracodawcy mogą mieć o wiele trudniej. Stopa bezrobocia na poziomie 9,6 proc. jest najniższa od lat, więc i chętnych do pracy będzie z czasem brakować. Część osób szukających zatrudnienia rozgląda się za stałą pracą, a więc sezonowe zatrudnienie ich nie interesuje. Do pracy tymczasowej może skusić wyższe wynagrodzenie. Według analiz zarobki w tym okresie mogą podskoczyć nawet o kilkanaście procent.