Jaki był rok 2022? Na pewno po pandemicznych 2020 i 2021 mieliśmy nadzieję na spokojny i dostatni czas. W końcu miało znowu być normalnie! Tymczasem luty brutalnie obdarł nas z tych nadziei. Później nastąpiły zapowiedzi kryzysu gospodarczego, spadek wartości złotego, szaleństwo z ciągle rosnącą inflacją. Znowu powróciły więc obawy o stabilność pracy i to, jak sam rynek będzie wyglądać za parę miesięcy. Czy zaczną się zwolnienia? Czy oferty pracy dalej będą się pojawiać? Chyba mało kto myślał wtedy o podwyżkach. Jak jednak w tym obszarze sytuacja wygląda teraz – kiedy możemy już podsumować podwyżki w 2022? Czy wspomniane wcześniej okoliczności sprawiły, że się ich nie doczekaliśmy? Czy były one niskie? A może wręcz przeciwnie – wzrost wynagrodzeń notowaliśmy w prawie każdym przypadku i był on znaczny? Przekonajmy się o tym dzisiaj.
Dane o 2022 roku
Aby dobrze przeanalizować 2022, potrzebujemy do tego rzetelnych danych. Te pozyskaliśmy dzięki Raportom Płacowym przygotowanym przez firmę manaHR. W styczniu została wypuszczona ich ostatnia edycja, w której wzięło udział aż 1409 Uczestników. Podzielili się oni danymi na temat zarobków, które u siebie oferują.
Ważną częścią Raportów manaHR, na której dziś będziemy się opierać, jest Analiza Podwyżek. Bazuje ona na deklaracjach Uczestników badania – dane pochodzą bezpośrednio z ich działów personalnych. Firma manaHR zbiera i analizuje pozyskane informacje, tak by przygotować zestawienie prezentujące wysokość średnich podwyżek systemowych realizowanych (czyli tych już zrealizowanych, jak i planowanych) w danym roku. Przedstawiane są one w ujęciu ogólnym oraz z podziałem na kapitał firmy, zatrudnienie, obrót, sektor, branżę, region i mikroregion z uwzględnieniem każdej ścieżki. Kolejną ciekawą informacją, jaką możemy wyciągnąć z Analizy, jest to, jaki procent organizacji przyznaje podwyżki systemowo oraz indywidualnie, a także – w których miesiącach najczęściej dokonywane są te pierwsze.
Podwyżki w 2022
Raporty Płacowe manaHR dostarczyły informacji, dzięki którym wiemy, że 17% Uczestników badania przyznało podwyżki w styczniu 2022. Był to więc czas, kiedy można było mówić o względnym spokoju w naszym regionie. Co jednak ciekawe, najwięcej organizacji – bo aż 38% – zdecydowało się na wzrost wynagrodzeń dla pracowników w kwietniu – czyli już w okresie niepewności. Jak jednak widać – nie w obszarze rynku pracy. Jeśli zaś chodzi o wysokość podwyżek systemowych (czyli takich, które obejmują całą firmę – bez względu na grupę pracowników każda osoba jest brana pod uwagę w procesie wzrostu płac) w 2022 roku to – wg danych manaHR – wyniosła ona 7,6%. Czy jest to mało, czy dużo? Spójrzmy, jak prezentował się 2022 w ciągu ostatnich lat.
Jak możemy zaobserwować powyżej, słupek podwyżek zrealizowanych w 2022 mocno wybija się na tle innych. Wyższy od niego jest jedynie 2008 rok (czyli czas sprzed krachu). W porównaniu do 2021 wynagrodzenia były większe o 3 punkty procentowe! Obiektywnie wydaje się więc to być bardzo dobry wynik. Możemy zadać teraz sobie pytanie – gdzie ten kryzys? Na pewno znajdziemy jego odbicie w cenach, czyli w dużym poziomie inflacji. Biorąc to pod uwagę, nie dziwi fakt, że pracownicy coraz częściej zgłaszają się po podwyżki. Dodajmy do tego równania jeszcze niskie bezrobocie. Według danych GUS w grudniu 2022 wyniosło ono 5,2% i było niższe o 0,6 punktu procentowego niż na końcu 2021. W przestrzeni zawodowej ciągle więc mamy do czynienia z niedoborem pracowników.
Prognozy a rzeczywistość
Tak jak już wspomnieliśmy, od wielu lat firma manaHR przygotowujemy prognozy podwyżek. Daje to nam unikatową możliwość sprawdzenia, jak ma się rzeczywisty poziom wzrostu płac do prognoz. Spójrzmy więc jeszcze raz na wykres na górze – tym razem skupmy się jednak na różnicach pomiędzy szarymi słupkami a różowymi.
Przed przystąpieniem do analizy musimy jeszcze zrobić krótki wstęp na temat samych danych. Informacje dotyczące podwyżek planowanych pokazywane są dopiero wtedy, kiedy zebrana zostanie wystarczająca próba. Najczęściej dzieje się to przy trzeciej (lipcowej) lub czwartej (październikowej) edycji Raportów Płacowych manaHR. Kiedy mówimy o roku 2022 mamy do czynienia z edycją październikową. Informacje dotyczące podwyżek zrealizowanych są przedstawiane w tym wydaniu Analizy, która pozwala spojrzeć na cały zamknięty rok – najczęściej jest więc to edycja styczniowa kolejnego roku.
Jak widzimy powyżej, prognozy zazwyczaj zgadzają się rzeczywistością. Istotną różnicę widzimy jedynie w roku 2009 (efekt kryzysu gospodarczego) oraz w 2018, kiedy to wysokość wzrostu płac była znacznie większa niż planowana. A jak wygląda rok 2022? Różnica wyniosła 0,7 punktu procentowego na korzyść przyznanych podwyżek. Przewidywania okazały się zatem bardziej pesymistyczne niż rzeczywistość.
Czy możemy więc powiedzieć, że strach miał duże oczy, a rok 2022 wcale nie był taki zły dla pracowników? Nasza odpowiedź jest twierdząca.
Zastanówmy się jeszcze, jaki będzie 2023? Na pewno równie niełatwy, jednak nauczeni doświadczeniem musimy być gotowi na kontynuację rynku pracownika. Warto więc śledzić, jakie podwyżki planuje konkurencja, tak by nie pozostać w tyle.