Na obecnym wymagającym rynku pracy sama propozycja atrakcyjnego wynagrodzenia już nie wystarczy, by przyciągnąć do firmy najlepszych specjalistów. W związku z tym pracodawcy od dłuższego już czasu konkurują między sobą o talenty, oferując im przeróżne benefity. Co ważne, świadczenia pozapłacowe przestały być domeną wyłącznie międzynarodowych korporacji. Coraz więcej średnich i małych przedsiębiorców dostrzega bowiem ich znaczenie w motywowaniu pracowników. Jakie benefity są zatem najczęściej oferowane?
Jak pokazują wyniki badań przeprowadzonych przez specjalistów z firmy manaHR, najpopularniejszymi dodatkami pozapłacowymi oferowanymi przez polskie firmy są służbowy laptop i telefon komórkowy (przyznaje je kolejno 87% i 83% pracodawców). Z kolei 78% pracodawców proponuje swoim pracownikom szkolenia. Kolejne miejsca wśród najczęściej oferowanych benefitów zajmują pakiety medyczne i dodatkowe ubezpieczenia oraz karty sportowe.
Z badań wynikałoby zatem, że pracodawcy inwestują chętnie zwłaszcza w rozwój i zdrowie swoich podwładnych. Warto jednak zadać sobie pytanie, czy najczęściej przyznawane benefity są odpowiedzią na prawdziwe potrzeby i oczekiwania pracowników, czy raczej są owocem rosnącej konkurencji (skoro inne firmy najczęściej oferują telefon i laptop, to ja też powinienem)? Gdyby wystarczyło zaproponować to samo, co inni, nie byłoby takich problemów z fluktuacją kadr i rosnącym deficytem pracowników. Tymczasem najnowsze statystyki podają, że co czwarty pracownik zamierza w ciągu najbliższych 6 miesięcy zmienić miejsce zatrudnienia z powodu obniżonej motywacji. Firma Sodexo Benefits and Rewards Services donosi z kolei, że co piąty pracownik przeszedłby do konkurencji, jeśli oferowałaby lepsze benefity, nawet kosztem niższego wynagrodzenia.
Widać zatem czarno na białym, że dodatki pozapłacowe odgrywają bardzo istotną rolę przy podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu w danym przedsiębiorstwie. Z tego wynika również, że przedsiębiorcy powinni dokładać wszelkich starań, by były one odpowiednio atrakcyjne. O owej atrakcyjności decydują jednak sami kandydaci do pracy, a nie pracodawcy i ich konkurenci. By dowiedzieć się, co najlepiej motywuje naszych pracowników, warto przeprowadzić wśród nich badania satysfakcji. A kiedy poznamy już indywidualne preferencje podwładnych, dopasujmy do nich ofertę benefitów. Dzięki temu zyskamy nie tylko na podniesionej efektywności pracy zespołu, ale także wykreujemy pozytywny wizerunek jako pracodawcy, co, jak wiem, przełoży się z kolei na sukces rekrutacyjny.