Zniesławione umowy śmieciowe wielu osobom dają szanse na zdobycie pierwszej pracy, dorobienie sobie w trakcie studiów, czy aktywizację po dłuższej przerwie w zatrudnieniu. Praca tymczasowa daje wiele możliwości jednak ze względu na nadużycia ze strony pracodawców, którym opłaca się taka umowa cywilno-prawna, coraz więcej osób narzeka na obecny system zatrudnienia.
Umowy zlecenie czy o dzieło są przydatne w modelu plug and work, czyli włącz i pracuj. To sposób pracy ekspertów w wąskich dziedzinach, którzy są potrzebni firmie do wykonania konkretnego zadania. W podobny sposób są zatrudniani pracownicy tymczasowi, w tym również sezonowi. Zaletą tej metody jest szybkie pozyskanie pracownika, który jest potrzebny do wykonania określonego zadania. Optymalizuje to koszty, związane z pełnoetatowym zatrudnieniem i utrzymywanie osoby. W takim sposobie zatrudnienia podstawą jest zdolność kandydata do natychmiastowej pracy, bez potrzeby szkoleń, wdrażania itd. Najczęściej dotyczy to pracy sezonowej, kiedy wielu pracowników potrzeba do wykonania usługi w krótkim czasie. Inną sytuacją są zastępstwa kluczowych specjalistów, którzy przebywają na urlopie, czy zwolnieniu lekarskim. Wtedy również przydaje się zatrudnienie w stylu plug and work.
Niestety niektórzy pracodawcy nadużywają tego sposobu zatrudnienia, utrzymując pracowników na niekorzystnych dla nich umowach. Wynagrodzenia na umowach śmieciowych są z reguły niższe niż płace przy umowie o pracę. Plug and work to rozwiązanie doraźne, nie może być więc wykorzystywane do zwyczajnego zatrudnienia na dłuższy okres.