Wyniki globalnego raportu Deloitte: “Trendy HR 2014 – jak przyciągnąć i utrzymać pracowników w XXI wieku” wypadły niezwykle interesująco. Okazuje się, iż najważniejszą funkcją w biznesie według badanych, jest przywództwo.
Lider najważniejszy w każdej branży
W badaniu Deloitte udział wzięło 2,5 tys. liderów z 94 krajów świata – także z Polski. Regiony, dla których przywództwo okazało się najważniejsze, to Europa Środkowa i Wschodnia, Europa Zachodnia, Afryka Południowa, Ameryka Północna oraz rejony Azji i Pacyfiku. Zgodność panowała także pod względem branż – badani niemal jednogłośnie orzekli, iż funkcja przywódcy jest najważniejsza w organizacjach każdego typu.
Drabina rozwoju ma wiele szczebli
A jak firmy faktycznie radzą sobie z rozwojem przywództwa w swych szeregach? Tutaj sprawa wygląda odrobinę gorzej, ponieważ o ile zdecydowana większość przyznaje, iż jest ono bardzo ważne, o tyle trudno im przełożyć to na rzeczywistość. Oczywiście nie wszystkim, ponieważ 13% firm z całego świata przyznaje, iż przywództwo jest ich mocną stroną. Co z pozostałą częścią respondentów? Ochotników na objęcie funkcji przywódczej jest przecież wielu, a wśród nich na pewno są tacy, którzy posiadają odpowiednie kwalifikacje. A może jedynie wydaje im się, że tak jest? Funkcjonujące obecnie na rynku pracy tzw. “pokolenie Milenialsów”, czyli osób urodzonych pod koniec lat 80 i na początku 90, w wielu przypadkach okazuje się zbyt pewne siebie. Niejednokrotnie osoby, które dopiero zaczynają podążać ścieżką rozwoju zawodowego, chcą, aby od razu doceniono ich umiejętności. Podobno tylko niewielu z nich interesuje rozpoczynanie kariery od słabo płatnych i mało istotnych posad. Oczywiście chęć piecią się w górę zawsze jest godna pochwały. Pytanie tylko, czy pragnienie zbyt szybkiego objęcia przywódczego stanowiska jest opłacalne i czy nie warto poświęcić troszkę więcej czasu na rozwijanie swoich kompetencji.
Z perspektywy przywódcy
Z raportu Deloitte wynika jednak, iż zapotrzebowanie rynku na elastyczne oraz szybko rozwijające się osoby, jest wysokie. Jednocześnie mamy do czynienia z deficytem w obszarze przywództwa. Być może kandydatom na najwyższe stanowiska brakuje odpowiednich kompetencji i dlatego wielu z nich po prostu nie daje sobie rady? Tegoroczny raport wskazuje, iż najważniejsze umiejętności, jakie powinien posiadać dobry lider, to dogłębne rozumienie biznesu, umiejętność współpracy, także na poziomie globalnym i międzykulturowym, koncentracja na kliencie, wspieranie rozwoju pracowników oraz kreatywność. Nie ma więc wątpliwości, że każdy przywódca ma rzeczywiście sporo na głowie.
13% firm z całego świata przyznaje, iż przywództwo jest ich mocną stroną.
Jakie kompetencje okazują się jednak najistotniejsze w praktyce? Według 9 na 10 polskich menedżerów, są to: umiejętność patrzenia na firmę z szerokiej perspektywy, właściwe przewodzenie zmianom oraz przede wszystkim odpowiednie zarządzanie finansami. Nie mniej ważna jest jednak wiedza na temat rozwijania talentu pracowników oraz trafne jej stosowanie. O tym ostatnim niestety wielu menedżerów najwyraźniej zapomina – aż 66 polskich liderów uważa, iż w krajowych zarządach jest ona na niskim lub bardzo niskim poziomie.
Obecny rynek pracy wymaga od ludzi szybkiego dostosowywania się do zmian, ciągłej czujności oraz elastyczności. Bycie dobrym przywódcą jest więc szczególnie trudne do zrealizowania, ponieważ wymaga ono czasu i poświęcenia. Aby poczuć się na swoim stanowisku w pełni komfortowo, nowy lider potrzebuje około półtora roku; w przypadku menedżerów średniego szczebla okres ten się wydłuża i może wynosić aż do trzech lat. Okazuje się więc, iż dostosowanie się do wysokich wymogów biznesowego świata nie jest wcale takie łatwe.
One comment
Leave a reply →
Comments are closed.